Pewnie zastanawia was kim jestem i co tu robię. Już wam mówię. Mam na imię Magda i postanowiłam powrócić do blogowania (tak to już drugi raz).Więcej możecie dowiedzieć się o mnie z zakładki u góry!
W pierwszym poście postawiłam na taki spokojny wpis. Mianowicie chcę się wam pochwalić tym co królowało u mnie w STYCZNIU jako że kończy się miesiąc.Przechodzimy do pierwszej rzeczy,bez zbędnego gadulstwa.
1. Makeup Revolution Vivid Baked Highlighter kol.Golden Lights
Jest to rozświetlacz,który przepięknie opalizuje na złoto.Nie jest to też zbyt ciepły odcień jaki mamy na myśli słysząc "złoty".Powiedziałabym,że taki cytrynkowy kolorek.Pigmentacja jest wręcz genialna jak na produkt,który nie kosztuje zbyt wiele.Nie osypuje się.Na mojej twarzy był praktycznie zawsze gdy wychodziłam gdzieś z domu,czy to do szkoły czy gdziekolwiek indziej. PRODUKT IDEALNY!
Dorwany dość dawno w Hebe. Cena regularna to około 15 złociszków
2. Szminka Avon kol.Berry Blast
Był już błysk więc przyszła kolej na piękny mat.Z czystym sercem mogę wam polecić szminkę od Avon. Ma cudowny jagodowy kolor,super się utrzymuję, zjada się też dość fajnie,równomiernie. Idealnie będzie pasował brunetkom i ciemnym szatynkom.Ja jestem w niej megaaaa zakochana! Polecam! Ceny niestety nie znam,ponieważ był to prezent.
3.Astor Seduction Code Volume&Lenght Mascara oraz Astor EyeArtist Definer
Wstawiam razem,bo tak też dostałam. Mascara świetnie wydłuża i podkręca rzęsy.Jest również mocno czarna.Nie kruszy się co również nie powoduje podrażnień oczek. UWIELBIAM.
Automatyczna kredka do oczu dość twarda,długo się utrzymuje na powiekach,na linii wodnej ciut gorzej ale również lubię efekt,który daje.
4. Lovely Nude Makeup Kit
Paletką tą zostałam oczarowana już jakiś czas temu.Zaskoczyła mnie swoją pigmentacją,która jest genialna.Pokuszę się o stwierdzenie,że lepsza niż Catrice Aboute Rose,która niestety mi nie przypasowała się. Najgorzej pracuje mi się tutaj z kolorem czarnym.Poza tym co do kolorów to nie mam zastrzeżeń.Brakuje mi kolorków matowych.NIESTETY co jest dużym minusem to to,że cienie są bardzo suche i się osypują, Jednak jak na cenę ok.14złociszy to paletka jest super!
5.Playboy Queen of the Game 75ml
Z perfumami playboy to jest tak,że albo się je ubóstwia albo nienawidzi.Ja w nich zakochana jestem już jakiś czas.Lubie praktycznie każde prócz tych ze złotom etykietką. Dla jednych są zbyt ciężkie i duszące a dla mnie są idealne! Mankamentem jest krótkie utrzymywanie się ich. Cena to około 20 złoty,więc za taką cenę warto.
Mam nadzieję,że za bardzo was nie zanudziłam!
A Wy znacie te produkty? Co u was królowało w tym miesiącu?
Podzielcie się ze mną w komentarzu!
❤❤❤❤❤
Będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz ze mną na dłużej poprzez zaobserwowanie mojego bloga oraz polajkowaniu mojego Fanpage'a!







Pomadkę z Avonu uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJest super! I nie daje tez takiego suchego wykończenia,tylko czuć jakby nawilżala.
UsuńTeż mam matową szminkę z Avon-u i jest super 😀 Jak będę miała pieniądze to chcę zakupić sobie paletke cieni. Jeśli chodzi o perfumy playboy'a to uwielbiam 😍
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w niej i chyba zainwestuje w inne kolorki:) no ta paletka jest super ale ostatnio wyczailam piękna matowa paletke z gosha w hebe i chyba na nią się skuszę ;) Ja tez uwielbiam ,piona!
UsuńTeż mam matową szminkę z Avon-u i jest super 😀 Jak będę miała pieniądze to chcę zakupić sobie paletke cieni. Jeśli chodzi o perfumy playboy'a to uwielbiam 😍
OdpowiedzUsuńteż mam ten rozświetlacz, ale w innym odcieniu:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że się sprawdza:)
UsuńTeż mi się bardzo podoba złoty Playboy <3
OdpowiedzUsuńhttp://agnesssja.blogspot.com/
Ja nie za bardzo za nim przepadam Ale inne to CUDO!
UsuńPlayboy ma zapachy na 6+ :) zycze powodzenia i wytrwalosci w prowadzeniu bloga:) moze poczytamy się wzajemnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A no zajrzę oczywiście do Ciebie :)
UsuńMam tą pomadkę z Avon w kolorze Red Creme i jak dla mnie to mega hit, super trwała i dobra pigmentacja!
OdpowiedzUsuńUtworzyłam nowego bloga o tematyce urodowej, lifestyle, powstał już drugi post! Tym razem na temat cudownych właściwości olejku rycynowego, zapraszam! http://13hacks.blogspot.com/2017/01/olejek-rycynowy-pynne-zoto_31.html
No te szminki to petarda!
UsuńZajrzę :)
Świetni ulubieńcy! Szminka z avonu ma bardzo ładny kolorek, a perfumy z playboya są najlepsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Dziękuję! Jeśli jeszcze nie masz żadnej z avonu to zachecam do testowania :)
Usuńmam tą paletkę i ją bardzo lubię:) zostaję tu na dłużej i pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńNo jak za ta cenę to jest super :) Dziękuję :)
UsuńCudeńka!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE:
BLOG
INSTAGRAM
Bardzo fajnie ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuń